Ojców i Ojcowski Park Narodowy – najstarsze ślady człowieka

Dolina Prądnika w Ojcowskim Parku Narodowym. W tle zamek w Pieskowej Skale, w oddali zabudowania domów.
Ojcowski Park Narodowy. Położony blisko Krakowa. Świat niczym z baśni urzekający pięknem natury zamkniętym w wyjątkowych formach, zaklęty w legendach, pamiętający pradawne czasy, o których szumią stare drzewa i tajemnic których cały czas strzegą, jak dawniej, mury starych warowni.

To doskonały pomysł na weekendowe wycieczki – na pewno trzeba zobaczyć Ojców z uzdrowiskową zabudową i ruinami średniowiecznego zamku, późnorenesansowy Zamek Pieskowa Skała, Kaplicę Na Wodzie, Maczugę Herkulesa, Bramę Krakowską, Jaskinie Łokietka i Ciemną, Dolinę Prądnika.

Po II wojnie światowej obszar Doliny Prądnika uznano za miejsce chronione przyrodniczo, a w 1956 roku powstał tu Ojcowski Park Narodowy.

Uzdrowisko Ojców

Urzekająca zabudowa Ojcowa wiąże się z jego uzdrowiskową historią – choć nie posiadał szczególnego mikroklimatu czy też wód leczniczych, to jednak z uwagi na swoje wyjątkowe walory przyrodnicze w 1855 roku powstał tutaj zakład leczniczy, do którego tłumnie ścigali kuracjusze. Również wielkie nazwiska, jak kompozytor Fryderyk Chopin, poeci Franciszek Karpiński i Cyprian Kamil Norwid, powieściopisarz Jan Ursyn Niemcewicz. Nie dziwi zatem, że Ojców zyskał miano polskiej Szwajcarii. Historia nie oszczędzała wyjątkowej zabudowy Ojcowa – to, co się zachowało jest zaledwie namiastką świetnych czasów tego nietypowego uzdrowiska. Są to między innymi obecny budynek Muzeum Przyrodniczego imienia Władysława Szafera, Willa pod Berłem z 1885 roku, Willa pod Koroną z 1910 roku, Willa Zawiszówka z 1910 roku oraz słynna Kaplica pod wezwaniem św. Józefa Robotnika, zwana Kaplicą na Wodzie z 1901 roku. Oficjalnie Ojców otrzymał status uzdrowiska po I wojnie światowej i stał się bardzo modnym miejscem, wybieranym na wypoczynek.

Kaplica na Wodzie

Kaplica świętego Józefa Rzemieślnika (Robotnika) nazywana Kaplicą Na Wodzie, powstała w 1901 roku z przebudowanych łazienek zdrojowych. Zastanawiać może nietypowe usytuowanie kapliczki zachowane w jej zwyczajowej, tradycyjnej nazwie. Ponieważ car Mikołaj II, pod jurysdykcją którego znajdował się Ojców, wydał dekret zabraniający stawiania obiektów sakralnych na ziemi ojcowskiej, zakaz sprytnie ominięto, posadawiając budynek na wodzie – konstrukcję na planie krzyża, oszalowaną jasnymi deskami, utrzymują nad potokiem pale osadzone w dnie. Dach kaplicy zdobi wysmukła ażurowa wieżyczka zwieńczona krzyżem. W skromnym jasnym wnętrzu ujmująco wyglądają zwłaszcza ołtarze, które kształtem nawiązują do szczytów wiejskich chat.

Ruiny Zamku w Ojcowie

Rycerska warownia w Ojcowie była obiektem systemu średniowiecznych fortyfikacji Jury Krakowsko – Częstochowskiej strzegących traktu handlowego z Krakowa do Częstochowy, nazywanego Szlakiem Orlich Gniazd. Powstała na polecenie Kazimierza Wielkiego w II połowie XIV wieku. Zamek w Ojcowie wzniesiono na górującej nad Doliną Prądnika wapiennej skale. Do dzisiaj zachowały się zamkowa wieża, resztki murów obronnych, wydrążona w wapiennej skale 40-metrowa studnia i brama wjazdowa, pięknie komponująca się z otoczeniem  wapiennych skał i koron drzew. Dawniej by dotrzeć do bramy, trzeba było pokonać most zawieszony nad sztuczną fosą. W XIX wieku kazano fosę zasypać, ale do dziś zachowały się kamienne filary które utrzymywały zwodzony most. Tradycja głosi, że Kazimierz Wielki nazwał zamek Oczec u Skały, na cześć swojego ojca Władysława Łokietka, którego losy splotły się z tymi ziemiami w czasie walk o tron krakowski z Czechami (według legendy o Jaskini Łokietka, władca schronił się w niej przed nieprzyjacielem i w ten sposób ocalał). Nazwa przetrwała jako Ojców. Zamek po okresie swojej świetności w średniowieczu, w kolejnych stuleciach tracił na znaczeniu. W XIX wieku opisywany jest już jako częściowa ruina. Obecny wygląd warownia zawdzięcza pracom konserwatorskim z lat 1913 – 1935. Z zamkowego wzgórza roztacza się piękna panorama na Ojców i całą Dolinę Prądnika.

Zamek w Pieskowej Skale

Zamek w Pieskowej Skale to prawdziwa, świetnie zachowana perełka architektoniczna. Budowla również powstała z polecenia Kazimierza Wielkiego w XIV wieku, a renesansowy charakter nadali jej ponad 200 lat później jej kolejni właściciele Szafrańcowie. Wzorowali się na królewskim Wawelu: sprowadzeni z Włoch architekci wznieśli arkadowy dziedziniec, a wieża zegarowa otrzymała hełm podobny do tych z wież wawelskich. Tuż obok mistrzowie z Italii postawili architektoniczne cacko: arkadową loggię. Poniżej na tarasie nad urwiskiem zaprojektowali urządzony w stylu włoskim ogród. Dziś w zamku mieści się muzeum i największa w Polsce galeria malarstwa angielskiego. Również z tym miejscem związana jest legenda, która ma tłumaczyć nazwę zamku – w baszcie, zwanej Dorotką, śmierć głodową poniosła jedna z córek Tęczyńskich ukarana w tak okrutny sposób za miłość do lutnisty, z którym próbowała uciec. Od śmierci przez jakiś czas próbował ratować ją pies, który wspinał się na skałę i podrzucał jedzenie. Przepiękny widok na Zamek rozciąga się z Doliny Prądnika – towarzyszy mu wapienny ostaniec nazywany Maczugą Herkulesa.

Maczuga Herkulesa

Maczuga Herkulesa wznosi się na tarasie skalnym zwanym Fortepianem, u podnóża której niegdyś przepływał Prądnik. Licząca 25 metrów wysokości skała przypominająca kształtem broń mitycznego Herkulesa powstała w wyniku krasowej działalności wód. W przeszłości była nazywana Maczugą Kraka, Sokolą Skałą, Czarcią Skałą, Skałą Twardowskiego. To nie tylko jeden z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu Doliny Prądnika, ale również najbardziej charakterystyczna i najbardziej rozpoznawalna formacja skalna w Polsce.

Brama Krakowska

Dolina Prądnika Ojcowskiego Parku Narodowego obfituje w naturalne formacje skalne o nieprawdopodobnych kształtach. Kolejnym takim intrygującym tworem jest Brama Krakowska. Ma postać dwóch ponad 15-metrowych filarów będących ujściem Wąwozu Ciasne Skałki do Doliny Prądnika. Wapienne filary powstały całkowicie naturalnie, na skutek procesów erozyjnych i jeden jest wyraźnie wyższy od drugiego. I tutaj legenda mówi więcej niż podają źródła – według tradycji miał tędy prowadzić szlak handlowy ze Śląska do Krakowa. Z Bramy otwiera się zachwycająca panorama na masywy skalne Góry Koronnej. Poniżej Bramy Krakowskiej znajduje się Źródło Miłości.

Jaskinie Łokietka i Ciemna

Cała Dolina Prądnika obfituje w jaskinie i skaliste wapienie, tworzące liczne ostańce. To oaza wspinaczy, raj dla archeologów badających jaskinie. Kaniony o urwistych ścianach, sterczące igły skalne, grupy ostańców – to wynik destrukcyjnej działalności wody. Budujące Jurę Krakowsko-Częstochowską skały wapienne stosunkowo łatwo ulegają rozpuszczeniu przez opady, a proces wypłukiwania wapienia trwający miliony lat zaowocował zadziwiającymi formami. Najbardziej spektakularne znajdziemy właśnie w Dolinie Prądnika – galerii krasowych dzieł. Spotkamy tu wysokie, na kilkadziesiąt metrów, skały o fantazyjnych kształtach, wywierzyska (źródła krasowe) i mnóstwo jaskiń (ich liczbę szacuje się tutaj na ponad 400).

Jaskinia Łokietka czy też Jaskinia Królewska, Grota Łokietka to największa jaskinia Ojcowskiego Parku Narodowego ciągnąca się ponad dnem Doliny Sąspowskiej – całkowita długość jej korytarzy wynosi 320 metrów. Składa się z kilku korytarzy i dwóch dużych sal: Rycerskiej i Sypialni oraz dwóch mniejszych. Również i ona zaklęta jest w legendzie – to w niej schronił się przed nieprzyjacielem i w ten sposób ocalał Władysław Łokietek. Stąd nazwa jaskini i jej tajemnica. Według legendy, władca skrył się w tej trudno dostępnej grocie na sześć tygodni po ucieczce z Krakowa przed wojskami czeskiego króla Wacława II. Ocalał dzięki pajęczej sieci, która zasłoniła wejście do jaskini. Podczas I wojny światowej jaskinia służyła za schronienie miejscowej ludności. Znaleziono w niej ślady pobytu człowieka z zamierzchłych epok, niedźwiedzia jaskiniowego, a także rycerskie ostrogi, okucia pasa i fragmenty ceramiki. W roku 1927 jaskinia została uznana za zabytek przyrody nieożywionej.

Z kolei w Jaskini Ciemnej czy też Ojcowskiej odkryto najstarsze ślady człowieka na terenie Polski i dlatego zaliczana jest do najcenniejszych stanowisk archeologicznych w Polsce – szczątki neandertalskiego dziecka odnaleziono tu w 2018 roku. Była to najstarsza siedziba człowieka w Polsce – 120 tysięcy lat temu czasowo przebywał tu i polował Neandertalczyk. Jaskinia Ciemna w Dolinie Prądnika stanowi fragment dawnego systemu komór i korytarzy o łącznej długości 230 metrów. Komora wstępna jest największą znaną salą jaskiniową na terenie Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Dalej ciągną się w niej: dzisiejsza właściwa jaskinia, zamknięta żelazną kratą, tuż na prawo od niej Tunel, a za nim tak zwany Ogrojec – rodzaj skalnego dziedzińca otoczonego z trzech stron skałami powstałymi wskutek zawalenia się stropu jaskini, który przechodzi w tunel zwany Oborzyskiem Wielkim. Zrekonstruowano tu również obozowisko człowieka neandertalskiego, dla którego Jaskinia Ciemna była schronieniem.

Dolina Prądnika

Ojcowskie jaskinie i sam park to królestwo nietoperzy – spośród 21 gatunków żyjących w Polsce zaobserwowano tu 17. Sylwetka tego ssaka znajduje się też w logo Ojcowskiego Parku Narodowego. Choć to najmniejszy park w Polsce, w Dolinach Prądnika i Sąspowskiej kryje prawdziwe skarby i baśniową przyrodę. Leży w południowej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej i uważana jest za najładniejszą dolinę Jury. Zbudowana głównie z wapieni z okresu górnej jury i kredy sprzed 150 milionów lat. Jest to jar krasowy o prostopadłych skalistych zboczach i płaskim dnie. Wzmożona erozja boczna doprowadziła do powstania w niej tarasów skalnych, czyli spłaszczeń, które tworzą malownicze bramki, iglice skalne i inne formy skałkowe.

Do zobaczenia w Małopolsce!

Multimedia


Baner - wydarzenia.jpg

Powiązane treści